Już od dłuższego czasu zabierałam się za zrobienie własnej kostki rosołowej (a raczej pasty). Gdzieś tam w otchłani szuflady miałam zawieruszone zwykłe kostki ze sklepu, których czasami zdarzało mi się używać, ale coraz rzadziej, coraz bardziej przymykając oczy na skład i z coraz większym bólem serca. W końcu stwierdziłam, że to nie ma sensu i że najwyższy czas zrobić coś, do czego będę w 100% przekonana. Taka domowa kostka rosołowa sprawdza się idealnie w różnego rodzajach zup, gulaszy, a także w risotto. Podane składniki starczyły mi na zapełnienie dwóch słoików (jeden większy, drugi mniejszy, oba są widoczne na zdjęciu). Gotową pastę może przez długi czas przechowywać w lodówce. Naprawdę warto od czasu do czasu przeznaczyć chwilę czasu, aby ją sobie przygotować. Lista składników może wydawać się długa, ale są to raczej podstawowe produkty, które znajdują się w domu. Poza tym, nie martwcie się jeśli czegoś nie macie, nie bójcie się zmieniać smaku i eksperymentować.
Składniki:
- 2 liście laurowe
- 8 ziaren ziela angielskiego
- 3 suszone grzyby
- 5 ziaren pieprzu
- 2 łyżki suszonego lubczyku
- pół łyżeczki rozmarynu
- pół łyżeczki tymianku
- łyżka kurkumy
- 1 łyżeczka ziaren kolendry
- 2 ząbki czosnku
- pół łyżki startego imbiru
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki soli
- 3 marchewki
- pół selera
- biała część pora
- 1 pietruszka
- cebula
- łyżka oliwy
- 70ml białego wina
- pół natki pietruszki
- łyżka koperku
W moździerzu lub blenderze utrzeć na gładki proszek liście laurowe, ziele angielskie, grzyby, pieprz, lubczyk, rozmaryn, tymianek, kurkumę, ziarna kolendry. Dodać imbir, czosnek, sól i sos sojowy i ponownie utrzeć na gładką masę. Marchewki, seler, por, pietruszkę i cebulę zetrzeć na drobnej tarce lub zmiksować w blenderze, aż do uzyskania drobnych kawałków. W garnku rozgrzać oliwę i dodać przygotowaną pastę z przypraw. Podsmażyć około minuty i dodać warzywa. Podsmażać kolejną minutę. Następnie dodać wino i poczekać aż wyparuje, mieszając od czasu do czasu. Dodać 250ml wody, gotować aż do zagęszczenia się masy (ok. 30 minut), mieszając i pilnując, żeby masa się nie przypaliła. Pod koniec dodać drobno posiekaną natkę pietruszki i koperek. Dokładnie wymieszać. Jeśli masa nie będzie dostatecznie gładka, można ją zblendować. Przełożyć do słoików lub zamrozić (np. w foremkach do lodów lub muffinów). Do przygotowania posiłków z użyciem pasty (np. zup) wystarczą jej 2 łyżki. Smacznego!