To jedne z pyszniejszych grzanek, jakie udało mi się wymyślić w ostatnim czasie. Oczywiście, jak zwykle wzięły się głównie z pustki w lodówce i z potrzeby kombinowania z tym, co akurat było w domu. Tak właśnie powstaje większość moich najlepszych pomysłów. Na początku miała powstać sałatka, która jakimś cudem przerodziła się w mojej głowie w grzanki z grillowanym Halloumi, pomarańczą i granatem. Mówię Wam, pycha!
Składniki:
- 2 kromki pieczywa / pół bagietki
- 4 plastry sera Halloumi
- 2 plasterki pomarańczy
- 2 łyżki pestek granatu
- łyżeczka oliwy
- pół żąbka czosnku
- sos balsamiczny
- świeża mięta
Kromki pieczywa natrzeć czosnkiem i posmarować oliwą. Zgrillować na rozgrzanej patelni grillowej, aż będą chrupkie i złociste. W tym samym czasie można zgrillować z dwóch stron plastry sera Halloumi. Na grzanki położyć ser, obrane plasterki pomarańczy, pestki granatu. Polać je sosem balsamicznym i udekorować świeżą miętą. Smacznego!