Wiecie, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej? Dotyczy to też jedzenia. Miałam przyjemność jeść mule w różnych zakątkach świata, ale te najlepsze (i śmiało mogę powiedzieć, że na świecie) zaserwował mój osobisty tata. Kilka dni temu dosyć późno wróciłam z pracy i już od samego progu powitał mnie cudowny aromat, zapowiadający jeszcze cudowniejszą ucztę. Składniki (dla […]