Ostatnio w mieszkaniu pojawiły się olbrzymie zapasy jabłek, które ciągle wymyślam jak można by przetworzyć i zjeść. Patrząc na jabłka, mój mózg wytworzył skojarzenie z ryżem, co od razu wywołało uśmiech na mojej twarzy i skojarzyło się z dzieciństwem. Do stworzenia tego przepisu zainspirował mnie Paweł Małecki z kuchni Lidla. Zapiekany ryż z jabłkami to cudowny comfort food na każdą porę dnia, który przenosi do krainy, gdzie największym problemem było to, kiedy wyjdzie kolejna książka o Harrym Potterze. Warto czasami odbyć taką sentymentalną podróż. U mnie z dodatkiem egzotycznym w postaci kokosowej polewy.
Składniki (2 porcje):
- 100g ryżu
- 200ml mleka
- 2 jabłka
- sok z połowy cytryny
- łyżka masła
- łyżka cukru waniliowego (najlepiej własnej roboty)
- 1,5 łyżki cynamonu
- 3 łyżki jogurtu greckiego
- 2 łyżki mleka kokosowego
- garść płatków migdałów
- sól
Do garnka wlać mleko, dodać szczyptę soli i wsypać ryż. Gotować ok. 20 minut, mieszając od czasu do czasu, aż ryż stanie się kleisty. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozpuścić łyżkę masła i dodać jabłka, skropić je sokiem z cytryny. Smażyć ok 5 minut. Dodać cukier waniliowy i łyżkę cynamonu. Zdjąć z ognia. Jogurt grecki wymieszać z mlekiem kokosowym (jeśli mleko będzie zwarte, należy je trochę podgrzać, do płynnej postaci). Kokilki do zapiekania wysmarować odrobiną masła. Na dno położyć pierwszą warstwę ryżu. Następnie nałożyć podsmażone jabłka, i przykryć je drugą warstwą ryżu. Wszystko polać sosem kokosowym. Zapiekać w 180C przez 30 minut. Na suchej patelni uprażyć migdały. Po wyjęciu kokilek posypać ryż pozostałym cynamonem oraz płatkami migdałów. Smacznego!
Wspomnienie dzieciństwa 🙂 Pycha!
Jak z dzieciństwa! Często serwuję sobie na śniadanie ryż z jabłkami 🙂 Uwielbiam z rodzynkami!