Własnoręcznie zrobiona granola chodziła za mną od co najmniej roku, ale ciągle nie mogłam znaleźć przepisu, który by mi odpowiadał w 100%. A to brak jakiegoś składnika, a to za dużo innego. W końcu zrobiłam to, co powinnam zrobić od samego początku, i mieszankę wymyśliłam sama, inspirując się najciekawszymi pomysłami jakie znalazłam w innych przepisach. I do tego też Was zachęcam. Poniżej znajdziecie przepis na moją wersję domowej granoli, ale nie bójcie się jej modyfikować odpowiednio do Waszych kubków smakowych i preferencji. A naprawdę warto, o czym świadczy szybkość znikania jej ze słoików w moim domu. Wiem, że do Świąt jeszcze zostało trochę czasu (w końcu nie widać jeszcze ciężarówek Coca Coli), ale taka granola to też świetny pomysł na obdarowanie bliskich jadalnymi prezentami.
Składniki:
- 300g płatków owsianych
- 30g wiórków kokosowych
- 60g pestek słonecznika
- 100g migdałów
- 30g orzechów włoskich
- 50g sezamu
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka kakao
- 1 jabłko
- 1cm kawałek imbiru
- 30g suszonej żurawiny
- 25g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki oleju (np. rzepakowego)
- 2 łyżki miodu
Jabłko umyć i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Imbir obrać (najłatwiej za pomocą łyżki) i również zetrzeć na tarce. W misce wymieszać płatki owsiane, wiórki kokosowe, pestki słonecznika, migdały, orzechy włoskie, sezam, cynamon, kakao, starte jabłko i imbir. W garnku na małym ogniu podgrzać olej wraz z miodem i kiedy konsystencja będzie płynna, przelać ją do mieszanki i dokładnie wymieszać wszystkie składniki. Następnie przełożyć ją na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w 130C przez ok. 30 minut (aż do uzyskania złoto-brązowego koloru). Do ostudzonej mieszanki dodać suszoną żurawinę oraz posiekaną gorzką czekoladę. Przełożyć do słoików. Smacznego!
Domowa granola jest pyszna 🙂
No i można kombinować ze składnikami według gustu 🙂