Wielkimi krokami zbliżają się coraz chłodniejsze dni, a nic nie wpływa na poprawę humoru tak dobrze jak rozgrzewające potrawy. Inspirację do tego przepisu wzięłam z tego przepisu, który dostosowałam do tego, co akurat miałam w lodówce (i to wcale nie dlatego, że byłam zbyt leniwa, żeby pójść do sklepu). Wyszła przepyszna zupa z marchewką i soczewicą z pietruszkowym pesto, a w następnym poście przedstawię inną wersję na zupę z soczewicą.
Składniki:
-4 średnie marchewki
-pół cebuli
-200g zielonej soczewicy
-3 łyżki masła
-3 szklanki bulionu warzywnego
-1 łyżka czerwonej pasty curry
-1 łyżka oliwy
-pół szklanki mleka
-sól
-pieprz
Pesto pietruszkowe:
-pół pęczka pietruszki
-3 łyżki oliwy
-2 łyżki migdałów w słupkach
-1 łyżka soku z cytryny
-sól
-pieprz
-1 ząbek czosnku
Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie (cebulę posolić aby się ładnie zeszkliła). Dodać masło i pastę curry. Marchewkę obrać i pokroić na 3-4 kawałki. Kiedy masło się rozpuści, dodać marchewkę i smażyć ok. 5 minut. Dodać soczewicę i smażyć ok. 3 minut. Dodać bulion i gotować ok. 20 minut, aż do miękkości marchewki i soczewicy. Wszystko zblendować, dodać mleko, przyprawić pieprzem i zblendować ponownie. W zależności od tego jak bardzo gęsta ma być zupa można dodać mniej lub więcej mleka. Pesto pietruszkowe przygotować poprzez zblendowanie wszystkich składników (jeśli pesto ciężko się blenduje należy dodać więcej oliwy). Zupę przelać do miseczek i dodać kleks z pesto.