Jeśli nie przepadacie za crème brûlée to może znaczyć tylko jedno – nigdy nie jedliście prawdziwego crème brûlée. Ja nie byłam fanką tego deseru aż do czasu podróży na Korsykę, gdzie wreszcie zrozumiałam jak to cudo powinno smakować i jaką powinno mieć konsystencję. Przesłodzona i mocno ścięta jajecznica? Takie profanacje na szczęście tam nie istniały. Szukając […]

To aż dziwne, że pomimo tak wielu wizyt we Francji i tak długiego czasu spędzonego z Francuzami, nigdy wcześniej nie jadłam tego specjału kuchni francuskiej. Podobno powstały przez przypadek, gdy Henri Charpentier przygotowywał jedzenie dla księcia Walii i jego pięknej towarzyszki Suzette. Inna wersja zakłada, że to matka Charpentiera przygotowywała takie naleśniki z owocami i […]

6 lat temu, w wakacje po moim Erasmusie, postanowiłam skorzystać z nawiązanych przyjaźni i zwiedzić Francję. Francuzów do odwiedzenia trochę się nazbierało, a że każdy mieszkał w innym regionie, przez prawie miesiąc czasu miałam swoje osobiste Tour de France. Koleżankę z Tuluzy, Anne Sophie, namówiłam na podróż aż do Bretanii, gdzie z kolei mieszkał Thibault. […]